czwartek, 23 kwietnia 2009

Wiecie co?

Wyróżnienie dostałam. Od Elisse, co uważam za nobilitację. Wyróżnienie stawia wymagania - należy wytypować osiem innych blogowiczek i je także wyróżnić. No, alllle... No właśnie. Na moim blogu z lewej strony widać całkiem długą listę blogów (i nie tylko), które czytam. Lista, za którymi 'ja follow' jest jeszcze dłuższa. Czytam nie bez kozery, więc mogłabym rzucić monetą osiem razy albo nie wyróżnić nikogo.

Wybrałam jak zwykle po swojemu, trzecią opcję. Już kilka dni temu chciałam Elisse przyznać order uśmiechu za Adamka. Dzisiaj to rozważyłam do końca i postanowiłam wdrożyć. Zatem:

Elisse - bo jest wielka,
Agnieszce - za konstruktywne rady,
oraz Matceboskiej - za trójdzielność i czwartego kota
wręczam mój własny, osobisty, nieprzechodni order uśmiechu:

4 komentarze:

  1. Daisy...no słów mi brak normalnie,żeby ktoś z myślą o mnie taki piękny order uśmiechu stworzył!!!Ja Ci dobra kobieto baaardzo dziękuję, zajmę się tym już jutro, bo dzisiaj jeszcze masa obowiązków.
    Buziaczki i jeszcze raz dzięki wielkie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jezusiemarianie, a czy ja musze w takim razie cos zrobic czy cos? Walnac se taki sam tekst na stronie czy co? ;) W ogole to dzieki, och i ach i w ogole bardzo mi milo.
    I teraz to zabrzmi na wielka pompatyczna bania, albo jak komplement z pogranicza, ale jak bym cie nie lubila, to bym w ogole do ciebie nie pisala.
    Niniejszym oswiadczam, ze powyzsze zdanie mialo bym komplementem. Bo mi nie wychodza komplementy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Musisz? Hehe. Możesz. Możesz zatańczyć nago w ogrodzie albo przygarnąć piątego kota... Czy co tam robią ekscentryczne matkiboskie.

    Dziękuję za komplement, bo właśnie - ważne jest KTO chwali, JAK i ZA CO. Dlatego w odpowiedzi na wyróżnienie rozdałam swoje własne, bez zobowiązań i przymusu do rewanżu.

    Jacie, Matka Boska Maciczna mnie lubi. Łoł! Pamiętam, co mi kiedyś napisałaś na temat ściemy i kadzenia, ale zakładam, że nie kadzimy sobie i jest fajnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, Elisse, ten 'order' nie wymaga podejmowania działań, to wyraz sympatii a nie ogłoszenie reklamowe dla Ciotki :-)

    OdpowiedzUsuń