piątek, 6 marca 2009

Kolejna bezsenna nocka

Siedziałam i z nudów dłubałam świąteczno-wiosennie. Akurat wczoraj kupiłam podstawki do jajek, a Adriana dostarczyła serwetek. Oto efekt prawie końcowy, przed lakierowaniem. Kolory nieco przekłamane, jedna 'jajcarnia' jest zielonkawa, inna koralowa (a nie jak na zdjęciu - pomarańczowa). Jeśli chodzi o kurczaka nieprzystającego do pozostałych, kwiatowych, motywów - cóż. Pochodzi z tej samej serwetki, więc pasuje i już :-)

3 komentarze:

  1. Śliczne! Super będą wyglądać na świątecznym stole.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję! Podejrzewam, że nie na moim, pójdą do ludzi :-)

    OdpowiedzUsuń