piątek, 13 lutego 2009

Rychło w czas się połapałam, że dziś piątek trzynastego...

...a tu tymczasem taki sympatyczny dzień. Raz, że te zegary nabyłam. A dwa, że Mężysko daty pomyliło i dostałam kwiatka z okazji Walentynek :-) Pycho mi się cieszy i jeszcze mam pimm'sa z sokiem grejfrutowym. A w tle leci Bukartyk 'Dla ciebie gotów jestem umrzeć'.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz