A atramentowa drukarka nie jest rozwiązaniem (przynajmniej dla mnie) na braki papierowe. Pierwszy obrazek mi się rozmazał, drugi odstawał po przyklejeniu. Z rozmazywaniem poradziłam sobie (chyba) za pomocą lakieru w spraju. Może lepszy papier kupię...
Butelka po bodajże wódce dębowej, gwiazdkowy prezent dla efki:

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz