

Teraz Katarzynka wypada z hukiem z maszyny losującej:

W dalszym losowaniu udział bierze 39 kandydatek (bez zmiany numeracji).
Następna stresująca mnie chwila, kolejne losowanie, granatowy pasek pędzi jak szalony tam i z powrotem. Zatrzymał się. TADAM!
Mam nadzieję, że Katarzynka i Wróbelek są zadowolone :-) Wróbelek deklarowała apetyt na stokrotki, więc tu jestem raczej spokojna. Dziewczyny, zaraz Wam wrzucę informacje na Wasze blogi, wyślijcie mi, proszę, namiary na mejla agahojnacka@gmail.com
Pozostałym osobom serdecznie dziękuję za udział w konkursie i za odwiedziny. Jeśli jeszcze znajdę coś fajnego na starociach, będę o Was pamiętać!
Gratuluje:))
OdpowiedzUsuńbuuu!!!, i potwierdziła się zasada, że w losowaniach to ja szczęścia nie mam ;/
OdpowiedzUsuń...ale gratuluję szczęściarom! :)
Programik genialny, taki o hazard dotykajacy...ale mialas emocji, ja mialam czytajac, choc nie bralam udzialu w loterii :):):)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyniom i zazdraszczam :-))
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranym!!!
OdpowiedzUsuńProgram ekstra, no i stopniowanie napięcia ;-)
TAk się cieszę to moja pierwsza wygrana w CANDY i jeszcze główna nagroda moja radość brak słów.Cieszę się i nie mogą doczekać na przesyłkę.Radość niesamowita.DZIĘKUJĘ
OdpowiedzUsuńGratuluję.
OdpowiedzUsuńJa również skladam gratulacje,może los się do mnie uśmiechnie następnym razem:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pmysł z ta maszyną losującą.
HUURA
OdpowiedzUsuńAż mi serce staneło :)
bogumilawojcik@tlen.pl